22 sierpnia

22 sierpnia

18:00– ++ Maria Glawdel, Lajos Szabo i zmarli z rodziny Krupica             – rodz. Korczewski

18:00– + Piotr Czerwak (2 rocz)                      – żona i dzieci

8:30 – ++ Gertruda i Alojzy Cichański            – syn z rodziną

10:30- (Ks. Stefan) – W intencji harcerstwa na rozpoczęcie roku harcerskiego

10:30– Dziękczynna za wszelkie łaski z prośbą o Boże błogosławieństwo dla Ireny Sztupeckiej z okazji urodzin

12:30– Dziękczynna i o Boże błogosławieństwo dla Asi z okazji 50 urodzin

19:00- + Eugeniusz Bogdański

Poniedziałek, 23 września- św. Ojca Pio

19:00- + Tomasz (1 rocz)

19:00-+ Roman (1 rocz) – aby Sprawiedliwy i Miłosierny Bóg przyjął go do swego Królestwa

Wtorek, 24 września

19:00-+ Władysław Kobos

19:00– + Eugeniusz Gawor                                      – rodzina

Środa, 25 września- bł. Władysława z Gielniowa

19:00-++ Stella i Stan Bednarczyk

19:00– ++ Jacek Kuczaj i Róża Hadała

Czwartek, 26 września- Św.św. Kosmy i Damiana

19:00- O Boże błogosławieństwo dla Sebastiana Pelszyńskiego z okazji 5 urodzin

19:00– O Boże bł. dla Elżbiety Machula z okazji urodzin i o siłę do dźwigania codziennego krzyża  

Piątek, 27 września- św. Wincentego a Paulo

9:00- O Boże błogosławieństwo dla Liliany z okazji 1 urodzin               – babcia

19:00- ++ Marek Pieczara, Adam i Zygmunt Branicki               

Sobota, 28 września- św. Wacława

8:30-++ Zdzisław Mazur i zmarli rodzice i bracia

18:00– + Ryszard Kapel     –  Frank, Patricia i Gabriel Kapel

18:00– + Katarzyna Wardzała (12 rocz)                  – syn

8:30 – O łaskę zdrowia i opiekę M. Bożej dla Mariusza

10:30-++ Zbigniew Kołecki i zmarli z rodz. Pazyra

12:30-++ Teresa i Tadeusz Żuczek oraz Marcelina i Franciszek Martowski

19:00- + Kazimierz Sujata

XXV NIEDZIELA ZWYKŁA

Mdr 2,12.17-20; Jk 3,16-4,3; Mk 9,30-37

         Ref: Bóg podtrzymuje całe moje życie.

Kiedy Chrystus mówi Apostołom o czekającej Go męce, oni spierają się, który z nich jest ważniejszy. Pycha czyni z człowieka istotę bardzo słabą, egocentryczną, szukającą wygody, uciekającą od trudu i cierpienia. Jezus uczy, że prawdziwa wielkość człowieka polega na służbie, na oddaniu siebie Bogu. Aby otrzymać tę „mądrość zstępującą z góry”, trzeba trwać na modlitwie i stać się jak dziecko.W sakramencie chrztu doznaliśmy tak radykalnej przemiany, tak ścisłego zjednoczenia z Bogiem, że staliśmy się Jego dziećmi. Być dzieckiem Bożym, znaczy uczestniczyć w nadprzyrodzony sposób w życiu Trójcy Świętej. Nikt przy pomocy swoich naturalnych sił nie potrafi przemienić siebie w dziecko Boże. Dokonuje tego tylko Duch Święty. Przekształceni przez Ducha Świętego w dzieci Boże powinniśmy przyjąć wobec Ojca niebieskiego dziecięcą postawę zaufania Mu, posłuszeństwa Jego woli, pokornego uznania swojej niewystarczalności. Powinniśmy także rozmawiać z Nim jak najczęściej i spotykać się w sakramentach. Jeśli Boga uznamy za jedynego Ojca, ludzi powinniśmy uznać za braci i nie wywyższać się ponad nikogo, nikim nie pogardzać ani nikogo nie poniżać.Co innego widać w postawie infantylnej niedojrzałości. Na zewnątrz przesadnie miła, łagodna, kryje w głębi dużo lęku, agresji i egocentryzmu, co ostatecznie budzi niepokój i agresję u osób najbliższych. Trudność z zakorzenieniem w chwili obecnej, każe szukać w przeszłości albo w marzeniach obiecuje lepszą przyszłość. Ten brak przejrzystości ujawnia się także w życiu duchowym. Pewien mężczyzna zwierzał się: „Często myślę o Bogu, ale mało z Nim rozmawiam”. Niepewność swojej wartości wiąże się z niepewnością do prawa bycia przed Bogiem „tu i teraz”. Ukrywane uczucia, takie jak lęk, agresja, żal dosięgają także Boga. Powoduje to jeszcze większe poczucie winy i myślenie typu: „Stanę przed Bogiem wtedy, gdy będę dobrym człowiekiem –  wtedy spojrzę Mu w oczy”. Oczywiste jest, że człowiek, który czeka, aż będzie bez skazy i grzechu, aby stanąć przez Bogiem, nigdy przed Nim nie stanie. U podstaw życia duchowego jest zapewnienie Boga: „Ty jesteś moim dzieckiem umiłowanym, w tobie mam upodobanie, jesteś wartościowy w moich oczach”.Postawa dziecięctwa Bożego charakteryzuje się pragnieniem i umiejętnością budowania więzi – tworzenia wspólnoty. Dotyczy to relacji z człowiekiem, ale nade wszystko relacji z Bogiem.„Dziecięctwo nie kojarzy się z wiekiem. Można mieć lat pięćdziesiąt i osiemdziesiąt – i stale być dzieckiem. (…) Prawdziwe dziecko to ktoś, kto niezależnie od wieku jest świeży, nie zmanierowany, nie wykrzywiony przez życie. Zachował świeżość spojrzenia dziecka, które nie nauczyło się kłamać, wciąż wierzy w dobro i miłość”Z ufnością dziecka prośmy słowami modlitwy św. Edyty Stein: „Bez zastrzeżeń i bez trosk, składam mój dzień w Twoją dłoń. Bądź moim Dzisiaj, bądź moim wiernym Jutrem, bądź moim Wczoraj, które przebyłam. Nie pytaj mnie o drogi, me tęsknoty, jam jest kamieniem w mozaice Twej. Ty złożysz mnie po prawej stronie, ja wtulę się w Twe dłonie”. ks. Leszek Smoliński

Dziękujemy za regularne wspieranie naszej parafii. Można to czynić wrzucając donację w kościele, można przysyłać ofiary pocztą, można też złożyć donację on-line przez system diecezjalny www.catholicyyc.ca/donatetoparish.html

Kolejna akcja zbierania ofiar na działalność charytatywną i administrację diecezji Calgary na rok 2024 rozpoczęła się w pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu. Kwota wyznaczona dla naszej parafii wynosi  $24,042.00. Dotychczas zostało zebrane $ 11,469.00. Bóg zapałać za ofiarność!

LEKTORZY

 18:00- K. Wójcik, M. Iskra, J. Wójcik

 8:30- D. Topor, S. Zacharia, Z. Topor

 10:30- A. Wiśniewski, M. Kulaga, M. Sapielak

 12:30- W. Potocka, S.Salome, A. Gurgul

 19:00- M. Gajewski, S. Jordana, R. Kohnke

NAGROBEK

Dobiega końca sprawa z płytą nagrobną dla śp. Marii Kuźniar. Brakuje już tylko $610. Dodatkowe donacje można przekazać do Parafii z dopiskiem NAGROBEK.

ZABAWA Z 14 WRZEŚNIA nie odbyła się z powodu zbyt małego zainteresowania. Osoby, które zakupiły bilety, proszone są o kontakt z Marysią Kuczaj by uzyskać zwrot wpłaty.

                Środowe spotkanie Rycerzy Kolumba przyniosło decyzję w sprawie planowanej zabawy 19 października: jest ona ODWOŁANA.

Zatem: najbliższa zabawa planowana w naszej sali parafialnej to ZABAWA ANDRZEJKOWA 30 listopada.

Dzisiaj, w niedzielę 22 sierpnia, o godzinie 19:00 rozpoczynamy nowennę do św. Tereski, która będzie trwała przez okres dziewięciu dni, wieczorami, do 30 września. Natomiast 1 października przypadają imieniny św. Tereski. Zapraszamy do uczestnictwa!

AKCJA PIEROGI przyniosła rezultat: 4,138 sztuk „pierogów ruskich”. Pracowało 35 osób. Konieczne było wcześniejsze przygotowanie produktów, a wtedy, do obierania 180 funtów ziemniaków, zaangażowani zostali nawet nasi Księża. Wszystkim bardzo dziękujemy!

POMOC OFIAROM POWODZI.

Wszyscy śledzimy tragiczne wydarzenia w południowo-zachodniej Polsce. Siostra Zacharia właśnie wróciła z wakacji i „ledwo umknęła” przed wielką wodą jadąc na lotnisko. A jej rodzice już mieli problem z powrotem do domu…

Za tydzień będzie możliwość złożenia donacji na pomoc ofiarom powodzi. Czynimy to tym razem przez konto „Rycerstwa Niepokalanej”. Czeki należy wypisywać na KNIGHTS OF IMMACULATA z dopiskiem u dołu „powódź”. Oczywiście wszystkie imienne donacje otrzymają pokwitowanie do podatku. Kolekta będzie zebrana w formie „drugiej tacy” po Komunii świętej.  Siostry Dominikanki z tego rejonu (Broniszewice) bardzo aktywnie wspierają potrzebujących, organizując transporty wody i żywności dla ofiar powodzi. Dziękujemy wszystkim za ofiarno

DRAMATYCZNA RELACJA KSIĘDZA Z POWODZI. OMAL NIE ZGINĄŁ, ZMYTY PRZEZ FALĘ

Ksiądz Wiktor Bednarczyk z Lądka Zdroju otarł się o śmierć w czasie powodzi, która przechodziła przez miasto. Gdy w pośpiechu zamykał kościół, zabrała go wielka fala. O życie walczył ponad godzinę. Lądek Zdrój to jedno z najbardziej poszkodowanych z powodu powodzi miejsc w Polsce. Pęknięcie tamy w Stroniu Śląskim sprawiło, że do oddalonego o kilka kilometrów Lądka przypłynęła ogromna fala, która zalała nagle dolną część miasta. Nie wszyscy mieszkańcy byli poinformowani o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Woda w Lądku już wcześniej wystąpiła z koryta rzeki Biała Lądecka i powoli rozlewała się po mieście. Jednak nadejście wielkiej wody po pękniętej tamie spowodowało tragedię. Księża z parafii NMP w Lądku Zdroju już przy pierwszej wodzie byli bardzo zaniepokojeni o stan świątyni i Najświętszego Sakramentu. Postanowili jak najszybciej zabezpieczyć święte miejsce. Na ochotnika zgłosił się ks. Wiktor Bednarczyk, wikariusz. – Woda już dochodziła do kościoła i delikatnie się podnosiła. Była na podwórku na wysokość kostek. Wyszedłem zabezpieczyć Najświętszy Sakrament, sprawdzić, co się dzieje w kościele i zamknąć go. Postanowiłem wyjść z plebanii przez okno z jadalni po drabinie, a parter tam jest wysoki. Od głównego wejścia szedłbym już bowiem po wodzie. Kiedy doszedłem te kilkanaście metrów do kościoła, zobaczyłem, że nie było tam żadnej wody. Sprawdziłem jeszcze zakrystię i strych. Wszystko było w porządku. Zrobiłem zdjęcia dla proboszcza. Chwilę później okazało się, że byłem tam za długo – opowiada nie bez emocji młody kapłan. Gdy wychodził z kościoła, woda podchodziła do kaplicy adoracji przy wejściu na wieżę. Lała się już po podłodze. Zaczął biec, żeby schronić się na plebanii. Zdał sobie sprawę, że nic już nie zdoła zrobić. Wybiegł z kościoła przez drzwi frontowe i wtedy woda lała się już na wysokości kolan. To były sekundy. – Z trudem zamknąłem drzwi i nagle przyszła potężna fala, jak na morzu. Zmyło mnie. Prąd poniósł mnie kilka metrów. Zaczepiłem się o krzaki. Zacząłem się ratować i wspinać po roślinach w wodzie. Zobaczyłem swoją drabinę, która także zatrzymała się na krzakach. Wszedłem na nią i dostałem się na parapet okna. Tam od środka otworzyła mi gospodyni. I wydawało się, że sytuacja jest ustabilizowana – wspomina ks. Wiktor. Jednak nagle znowu zrobiło się dramatycznie. Gospodyni zniknęła w wodzie. Chwilę wcześniej drzwi na plebanii zostały wyrwane i woda wdarła się z impetem do jadalni, przewróciła panią gospodynię, która jest niskiego wzrostu. Ta postanowiła ratować swoje życie i udało jej się dostać do schodów, gdzie weszła, cała mokra, wyżej.  – Zostałem sam na parapecie. Chciałem zrobić to samo, co gospodyni, ale nagle wody przybyło do 170 cm i więcej. Wtedy drzwi do jadalni się zatrzasnęły. Zamknąłem okno i nie myśląc zbyt wiele, wskoczyłem do wody wewnątrz pomieszczenia. Dostałem się do drzwi, ale nie mogłem ich otworzyć. Udało mi się je ruszyć na zaledwie 10 cm, mimo że mam trochę siły – opisuje ks. Bednarczyk. Zdał sobie sprawę, że znalazł się w śmiertelnej w pułapce. Pomieszczenie napełniało się wodą niezwykle szybko. Wrócił do okna, otworzył je i wskoczył na parapet. Na zewnątrz też było pełno wody. – Zobaczyłem mój samochód, który płynął obok kościoła. Nie wiedziałem, co robić. Wpadłem na abstrakcyjny pomysł, że wskoczę na niego. Nurt był bardzo silny i wartki. W jadalni zrobiło się bardzo głęboko. Woda lała mi się przez parapet pomiędzy kolanami. Była mętna i zimna – mówi wikariusz z Lądka Zdroju. Znalazł się potrzasku. Było mu coraz zimniej, bo stał cały mokry od kilkudziesięciu minut. Krzyczał: „Ratunku, pomocy!”, ale nikt go nie słyszał, bo na zewnątrz panował straszny szum od przelewania się powodziowej fali. Został sam, zdany na siebie. – Modliłem się. Wzywałem Matkę Bożą i mojego patrona – św. Antoniego. Zobaczyłem też pływający drewniany krzyż, który wisiał na ścianie jadalni. Chwyciłem go i przytulałem cały czas. Był razem ze mną w najtrudniejszym momencie – przyznaje kapłan. Proboszcz ks. Aleksander Trojan zauważył swojego wikariusza, wyglądając z góry przez okno. Zaczął go ratować. Spuścił mu przedłużacz, a ks. Wiktor złapał płynącego po wodzie węża ogrodowego. Połączył go z przedłużaczem i próbować dostać się w górę kilkukrotnie. Niestety bezskutecznie. Obwiązał więc wężem drabinę, żeby nigdzie nie odpłynąć. –Równolegle coraz gorzej się czułem, traciłem czucie w nogach, zaczęły mi drętwieć. Następowała hipotermia. Postanowiłem zostać na tej drabinie, obserwując zachowanie wody – mówi ks. Bednarczyk. Nagle gospodyni z góry krzyknęła do niego, że woda opada. Pomyślał, że specjalnie kłamie, żeby podtrzymać go na duchu. Trząsł się bowiem z zimna. Zobaczył po chwili, że miała rację. Woda opadła i to go uratowało. –Szybko zeskoczyłem do jadalni, kiedy woda sięgała mi do wysokości pępka. Kościelny z mężem gospodyni zeszli z góry i wciągnęli mnie na schody, gdzie byłem już bezpieczny. Miałem w rękach krzyż, który pływał i topił się ze mną. Wziąłem go do siebie do pokoju – opowiada ks. Wiktor. Przez kilkadziesiąt godzin po uratowaniu nie mógł sprawnie chodzić ze względu na stres i emocje. Nogi miał jak z waty. Wielka fala idąc ze Stronia Śląskiego zalała Lądek Zdrój doszczętnie. Parter plebanii został zdewastowany całkowicie. Zalało ściany, meble, obrazy, sprzęt. W kościele rozsadziło od spodu posadzkę. – Nie ukrywamy, że jesteśmy nieco podłamani, ale nie poddajemy się. Próbujemy to posprzątać. Kościół uchronił się od większych szkód, plebania nie. Ważne, że żyjemy. Bogu niech będą dzięki – podsumowuje kapłan, który o mało co nie zginął w powodzi.

2024 r. ZESPÓŁ „POLANIE” – ANNUAL GENERAL MEETING 2024

Zespół „POLANIE” organizuje doroczne spotkanie „AGM” 6-go października o godzinie 13:00 w Domu Polskim. Osoby zainteresowane zachęcamy do aplikowania na kandydowanie do zarządu. Po więcej informacji prosimy o kontakt e-mailowy pod adresem: info@polanie.ca

ZESPÓŁ PIEŚNI I TAŃCA „POLANIE” ZAPRASZA NA ZAPISY NOWYCH TANCERZY!

Zapraszamy wszystkich chętnych młodzież od wieku 15 lat lubiących śpiewać i tańczyć do naszego zespołu.  Zapisy odbędą się 22-go Września w Domu Polskim od godziny 16:30-18:30. Więcej informacji pod adresem: info@polanie.ca

ZABAWA BAL MASKOWY „POLANIE” 2024 – Zespół Pieśni i Tańca „POLANIE” serdecznie zaprasza do Domu Polskiego w sobotę , 26 października, 2024.
Muzyka: DJ MIREK SYP! Czekają na Państwa: wspaniała zabawa, smaczna kuchnia i atrakcyjne nagrody. Zaczynamy koktajlami o godz. 18:30, kolacja o 19:00 i druga kolacja o 24:00. Bilety w cenie $80 od osoby do nabycia w  Sali Parafialnej w każdą niedzielę po Mszach Świętych lub bezpośrednio u p. Kasi Swacha pod numerem telefonu  403-473-6694 i emailem tickets@polanie.ca. Dochód z zabawy przeznaczony zostanie na potrzeby Zespołu.

Wakacje już za nami i jesteśmy gotowi na kolejny rok przygód! Jeżeli chcesz, aby Twoje dziecko lub nastolatek poznał rówieśników, budował przyjaźnie, ćwiczył, uczył się nowych umiejętności, dyscypliny, współpracy i odpowiedzialności? A przy okazji lepiej poznał polską kul-turę i tradycje oraz brał udział a wyjazdach lokalnych i zagranicz-nych? Jeżeli tak, to nasz zespół będzie idealnym miejscem dla Twojej rodziny. Prowadzimy zajęcia dla trzech grup wiekowych.

WSPÓLNOTA STRUMIEŃ ŁASKI  

Po wakacyjnej przerwie powracamy do środowych spotkań uwielbienia. Zastanawiasz się co robimy na spotkaniach? Rozpoczynamy uwielbieniem, czyli wspólnym śpiewem przy gitarze i organach.  Podczas uwielbienia dzielimy się Słowem Bożym.  Śpiewamy przepiękne pieśni.  Po uwielbieniu często dzielimy się nauką na konkretny temat lub świadectwem.  Tej jesieni już od 2 października, oferujemy również Seminarium Odnowy Wiary – czyli 7 tygodniowy cykl spotkań dzięki którym na nowo odkryjesz wiarę, pokój, miłość i doznasz bezgranicznej miłości Boga.  

Tydzień Wprowadzający – Więcej o Seminarium 

Tydzień 1 – Bóg jest Miłością

Tydzień 2 – Zbawienie 

Tydzień 3 – Nowe Życie 

Tydzień 4 – Przyjmujemy Boży Dar

Tydzień 5 – Chrzest w Duchu Świętym 

Tydzień 6 – Wzrost w Duchu Świętym 

Tydzień 7 – Przeobrażenia W Chrystusa 

Pierwsze zwykle spotkanie środowe już w Środę 18 września o godzinie 20:00. Aby zapisać się na seminarium wyślij wiadomość na adres odnowacalgary2024@gmail.com lub SMS’a na tel: 403 803 5771.  Formularze zapisowe będą również dostępne w przedsionku. Wypełnione prosimy oddać do biura parafialnego.  

CHÓR “VOX POPULI” – Wznawia swoje próby w czwartki od godz. 7:00- 9:00. Kontakt Irena 403-248-6851